We’ve updated our Terms of Use to reflect our new entity name and address. You can review the changes here.
We’ve updated our Terms of Use. You can review the changes here.
/

about

"Bóg, aby umożliwić zaistnienie świata, musiał ze swego Bytu wydzielić jakiś wolny obszar, z którego się wycofał, coś na kształt mistycznej praprzestrzeni, którą opuścił, aby podczas dzieła stworzenia i objawienia do niej powrócić. Tak więc pierwszym aktem nieskończonej Istoty, En-Sof, nie było - i jest to rzecz zasadnicza - wyjście na zewnątrz, lecz krok do wewnątrz, wędrówka w głąb samego siebie, samoograniczenie się Boga, jeśli wolno mi użyć tego zuchwałego określenia, "z siebie do siebie". En-Sof więc, zamiast w akcie pierwszej emanacji wypromieniować część własnej istoty czy mocy, przeciwnie, zstępuje w siebie, skupia się w Samym Sobie - a czyniło tak i czyni ustawicznie od początku stworzenia".

Gershom Scholem "Mistycyzm żydowski i jego główne kierunki"

lyrics

Nieskończona godzina południa
Wycofana w gęsty mrok
I jeziora pusta rana
Zatrzymuje święty głos

Znaleziony nad pięknym brzegiem
W ostatniej chwili przegląda świat
Kiedy milkną ptaki
Jeszcze cichszy staje się las

Na wzburzone rzuca się fale
Znika w głębi lądów mórz
W wypalonym ostatnim deszczem
Miejscu ognia świętych burz


Odwrócony, w ciszy poranka
Spojrzałem wstecz na mgłę nad jeziorem
I pamiętam, że tego dnia i tej zimy
Słońce i ziemia stały się jednym

Wyjrzałem zza okna pustego wagonu
Szyny znikały w powłoce poranka
I pamiętam, że tego dnia i tej zimy
Ziemia drżała do resztek tchu

credits

license

all rights reserved

tags

If you like ||ALA|MEDA||, you may also like: